Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie umorzył postępowanie wobec agresywnego mężczyzny, który napadł na kierowcę furgonetki Fundacji Pro-Prawo do Życia. Sprawca rzucił w auto ciężkim przedmiotem, po czym uderzał kierowcę drzwiami i usiłował wyrzucić go z szoferki. W ocenie sądu, takie działanie było usprawiedliwione, gdyż stanowiło „wyraz dezaprobaty” wobec działań Fundacji. Podpisz petycję do Prokuratora Generalnego, aby wniósł kasację od tego postanowienia, co umożliwi pociągnięcie napastnika do odpowiedzialności.
Na ulicach polskich miast trwa mobilna kampania informacyjna z użyciem furgonetek, w ramach której głosimy prawdę o aborcji i ostrzegamy Polaków przed działalnością grup przestępczych handlujących nielegalnymi pigułkami poronnymi.
Gdy jeden z naszych pojazdów zatrzymał się na światłach, podbiegł do niego agresywny mężczyzna. Napastnik najpierw rzucił ciężkim przedmiotem w auto, a później otworzył drzwi i zaczął szarpać i ciągnąć za ubranie Jana, kierowcę samochodu. Uderzył go również dwukrotnie drzwiami i uszkodził jego telefon. Wkrótce po tym ataku na stronach należących do zwolenników aborcji wybuchł entuzjazm. W internecie szybko zaczęły się pojawiać komentarze pochwalające napad i podżegające do kolejnych aktów nienawiści, a nawet do mordowania naszych wolontariuszy.
Cały atak dobrze nagrał się na kamery video umieszczone w furgonetce. Szybko ustalono tożsamość napastnika. Trudno chyba o lepsze dowody. Sprawa trafiła do sądu, który jednak… umorzył postępowanie!
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa stwierdził, że napad był czynem o „znikomej szkodliwości społecznej” i umorzył sprawę. Prowadząca sprawę sędzia Monika Louklinska stwierdziła, że napad na kierowcę furgonetki był po prostu „wyrazem dezaprobaty” wobec działań Fundacji. Innymi słowy – bicie ludzi za to, że pokazują prawdę o aborcji, nie jest w ocenie sądu czynem nagannym. Odwołaliśmy się do Sądu Okręgowego, który potrzymał postanowienie sądu I instancji twierdząc, że agresor miał ważny i znaczący powód, aby napaść na kierowcę furgonetki – wyrażał w ten sposób „dezaprobatę” wobec kampanii pokazującej prawdę o aborcji. Postanowienie wydał sędzia SO Przemysław Dziwiański
Te skandaliczne postanowienia sądów to kolejne, bardzo czytelne sygnały dla wszystkich aktywistów radykalnej lewicy: macie przyzwolenie na terror, przemoc i chuligaństwo w przestrzeni publicznej. Dlatego apelujemy do Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro o wniesienie kasacji od postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie, aby w ten sposób umożliwić pociągnięcie napastnika do odpowiedzialności.
Szanowny Pan
Zbigniew Ziobro
Minister Sprawiedliwości
Prokurator Generalny
Szanowny Panie Ministrze,
26 lipca 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał postanowienie podtrzymujące umorzenie postępowania przeciwko agresywnemu mężczyźnie, który w brutalny sposób napadł na kierowcę furgonetki Fundacji Pro-Prawo do Życia. Napastnik uderzał kierowcę drzwiami i usiłował wyrzucić go z szoferki. W ocenie sądów dwóch instancji, było to działanie usprawiedliwione, gdyż w ten sposób sprawca ataku „wyrażał dezaprobatę” wobec działań Fundacji.
Sądy dały w ten sposób do zrozumienia, że wolno bić ludzi za poglądy, w tym przypadku za sprzeciwianie się aborcji i informowanie społeczeństwa o skutkach tego procederu. Dlatego apeluję do Pana o jak najszybsze wniesienie kasacji od postanowienia Sądu Okręgowego, aby umożliwić pociągnięcie napastnika do odpowiedzialności.
Z poważaniem,